TOP 10 #1 Książka, którą każdy powinien przeczytać...

Witajcie! Jakiś czas mnie tu nie było, bo próbuję przyzwyczaić się do nowego otoczenia. Od samego początku roku szkolnego mam bardzo dużo prac domowych (zwłaszcza z matematyki), no i czas mi bardzo szybko ucieka. Dzisiaj przychodzę do Was z postem zapowiadanym na moim instagramie, a mianowicie "TOP 10".
Postaram się szybko wyjaśnić, o co będzie chodziło w tej serii. Poprosiłam 10 osób o udzielenie odpowiedzi na moje pytanie. Tym razem brzmiało ono: "Jaką książkę, według Ciebie, każdy powinien przeczytać?" I teraz pragnę zauważyć, że każdy ma inny gust i wiadomo, że nie musicie zgadzać się z tą listą, ale może zdecydujecie się sięgnąć po którąś z wymienionych książek. Od razu chciałabym bardzo podziękować osobom, które znalazły czas na udzielenie mi odpowiedzi, serdecznie zapraszam Was na ich profile! :)
Nie przedłużając, zapraszam do czytania!

1. "Złodziejka książek"- przedstawia nam jak można poświęcić się dla czegoś co się kocha (czyt. książek), przedstawia historię przyjaciół, którzy mimo ciężkich chwil w czasach wojny, potrafią dzielic się tym, co mają- miłością, radością, a nawet ostatnim jabłkiem i mimo zakończenia książka na swój sposób jest piękna i warta uwagi. Czytałam tę książkę już kilka lat temu, ale na pewno jeszcze do niej wrócę. ~dokladna_czyta
2. "Głębia Challengera" Neal'a Shustermana opowiada o chorobie psychicznej Cadena. Chłopaka, który na pozór jest zwykłym nastolatkiem. Spotyka się ze znajomymi, chodzi do szkoły, a w wolnym czasie rysuje. Ale ma też drugie życie - wewnętrzne.
Dlaczego uważam, że każdy powinien przeczytać "Głębię..."? 
Wielką zaletą tej książki jest narracja prowadzona z punktu widzenia głównego bohatera. Czytając ją wchodzimy w umysł chorego psychicznie chłopaka, co może wydawać się straszne, ale jest w tej sytuacji jak najbardziej potrzebne. Po jej lekturze będziecie wiedzieć z jakimi trudnościami muszą zmagać się chorzy psychicznie i ich bliscy. Spojrzycie na nich inaczej, nabierzecie większej tolerancji, bo nikt nie wybiera sobie choroby.
"Głębia Challengera" to jedna z tych książek które, mimo przeciętnej liczby stron, czyta się tydzień. Nie dlatego, że jest taka zła, ale przeciwnie, jest tak dobra. Trafne porównania, cytaty o ludzkiej egzystencji i problem o którym nie mówi się na co dzień. Uczucie, które cię wypełnia, gdy dopasujesz kolejny element układanki - życia Cadena. Książka, która zmusza cię byś ją odłożył, bo musisz przemyśleć to, co przed chwilą przeczytałeś. Opowieść warta opowiedzenia... i przeczytania. Jedna z moich ulubionych książek.  ~annie.books.pl
3. W tym wypadku nie będzie to książka, a trylogia, którą. moim zdaniem każdy powinien przeczytać - "Mroczne Materie" autorstwa Philipa Pullmana. To niezwykła opowieść, o heroicznej walce o dobro, wewnętrznej przemianie i woli walki. Wszystko to osadzone w pięknych sceneriach i bajecznych krajobrazach. Bohaterowie inspirują i nie sposób ich nie pokochać. Każda część niesie ze sobą pewne przesłanie, wartościowe, które na długo po przeczytaniu całej historii, skłania do refleksji. Osobiście, czytając całą powieść, mocno kibicowałem głównej bohaterce, która pomimo bardzo młodego wieku, była bardzo dojrzała i doskonale radziła sobie z każdą kłodą, którą podrzucał jej pod nogi los :) ~niesamowite_opowiesci
4. i 5.  "Szklany tron" i "Dwory" Sarah J. Maas. Za dwa najcudowniej wykreowane, różnorodne światy, z jakimi się spotkałam, za bohaterów, za którymi można skoczyć w ogień, za akcję, która pędzi łeb na szyję, za pary, których nie da się nie shippować i za zakończenia, które miażdżą i pozostawiają nas z kacem książkowym na wiele miesięcy. ~juliqczyta
6. "Promyczek"- jest to najbardziej wzruszająca książka jaką czytałam i po jej przeczytaniu ciężko mi było zabrać się za kolejną, bo nie mogłam się skupić na tym, co czytam, tak mi zapadła w serducho... Powieść z radosną, szczęśliwą, otoczoną przez przyjaciół bohaterką, kochającą i kochaną przez ludzi. Gdy dziewczyna zaznaje smaku miłości, wszystko się wali.. Historia naprawdę cudowna i polecam ją całym sercem. Myślę, że bardzo boli prawdziwość tej powieści i fakt, że każdemu z nas może przytrafić się coś takiego. ~dokladna_czyta
7. Według mnie książka, którą każdy powinien przeczytać to "Pielgrzym" Terry'ego Hayesa. Jest to książka o wielu rozbudowanych wątkach i zdecydowanie nie można nazwać jej lekką, jednak mi uświadomiła ona wiele bardzo ważnych rzeczy. W dobie terroryzmu, każdy dzień może być dla nas ostatnim. Codziennie ktoś, o kogo istnieniu nie mamy pojęcia, może uratować nasze życie. Poza tym książka przedstawia naprawdę piękną historię i nie ma w niej miejsca na żadne luki. Jest po prostu idealna. ~czytu_czytam
8. "Chłopak, który stracił głowę"- Bardzo oryginalna, lekka książka. Pisana z perspektywy chłopaka, co dla mnie jest niespotykane w dzisiejszych pozycjach. Zdecydowanie poleciłabym każdemu, kto chce przeczytać coś zabawnego, a jednocześnie pouczającego. ~loreen_booklover 
9. Uważam, że "Papierowe miasta" Johna Greena są wręcz obowiązkową lekturą. Historia o prostej miłości, choć nieodwzajemnionej, pełnej szaleństw i śmiechu. Myślę, że nie tylko ja odnalazłam w niej malutką cząstkę siebie. ~girl_of_fangirl
10."Bez mojej zgody" Jodi Picoult. Jest to wzruszająca książka, która może pokazać, że problemy, które uważamy w naszym życiu za ciężkie, mogą być niczym w porównaniu z problemami ludzi, którzy sami są bardzo poważnie chorzy lub mają kogoś bliskiego bardzo chorego ~korczi_reads

Gdyby ktoś z Was był zainteresowany kolejnym postem z tej serii i chciałby się w niej pojawić- zgłaszajcie się na Direct na mojego instagrama, bądź piszcie na e-mail: zaczytana.juliaa@gmail.com 

Komentarze

  1. Podpisuję się obiema rękami pod "Złodziejką książek"! Przecudowna książka, przeczytałam ją ponad rok temu i z przyjemnością jeszcze do niej wrócę. Bardzo lubię też "Papierowe miasta" oraz "Bez mojej zgody". Co do pozostałych, na pewno je nadrobię, o niektórych z tych pozycji kompletnie zapomniałam :D
    Pozdrawiam,
    rude-pioro.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz