#10 "Niebezpieczne kłamstwa" Becca Fitzpatrick

Tytuł: Niebezpieczne kłamstwa
Tytuł oryginału: Dangerous lies
Autor: Becca Fitzpatrick
Wydawnictwo: Otwarte (Moondrive)

Rok premiery: 2016
Mimo tego, że saga "Szeptem" autorstwa B. Fitzpatrick okazała się bestsellerem, nie miałam okazji jej czytać. Jednak pewnego słonecznego dnia, podczas wizyty w księgarni, mój wzrok przykuła okładka pewnej książki i jej tajemniczy tytuł. O co mi chodzi? Pewnie poznajecie.
Zastanawiam się, dlaczego piszę tę recenzję dopiero teraz, skoro powieść zakupiłam i przeczytałam dość dawno. Jednak lepiej późno, niż wcale. A więc o co chodzi w "Niebezpiecznych kłamstwach"?
Becca Fitzpatrick stworzyła książkę zapierającą dech w piersiach. Akcja rozpoczyna się od pożegnania dwójki kochających się ludzi. Nie wiemy, co się stało, dlaczego Stella i Reed muszą się rozstać. Jesteśmy wrzuceni w sam środek akcji. Są oni świadkami koronnymi, muszą porzucić dawne życie.


Estella to córka narkomanki, która przez przypadek widziała, jak diler jej matki, będąc u niej w domu, zabija drugą osobę. Dziewczyna dostaje drugie życie. Od tego momentu jest Stellą Gordon, mieszka w Thunder Basin w Nebrasce. Nastolatka nie może pogodzić się z utratą bliskich, ze zmianą miejsca zamieszkania. Carmina- emerytowana policjantka, która podejmuje się opieki nad zbuntowaną dziewczyną, robi wszystko, by Stella była bezpieczna. Stella poznaje miłego i przystojnego chłopaka- Chet'a, dzięki któremu łatwiej jest oswoić się z zupełnie nowym otoczeniem. I wszystko mogłoby skończyć się dobrze, gdyby nie obawa przed tym, że w każdej chwili gang narkotykowy może ją odnaleźć i zabić. Gdyby nie Trigger, miejscowy chłopak, który zaczyna coś podejrzewać, prześladuje dziewczynę i robi wszystko, by odkryć jej tajemnicę, nic złego prawdopodobnie by się nie stało.
Niejednokrotnie, czytając książkę, nie mogłam złapać oddechu. Byłam przerażona tym, co za chwilę może się stać. Powieść ta buduje ogromne napięcie, czytelnik chce jak najszybciej dowiedzieć się, o co chodzi. I gdy już czegoś można się domyślić, okazuje się, że rozwiązanie jest zupełnie inne. Stella, Carmina, Chet, Winny i inni bohaterowie podbili moje serca. Chociaż główna bohaterka wydawała mi się na początku nieodpowiedzialna, chcąc nawiązać kontakt z "ukochanym", to jej późniejsze decyzje sprawiły, że polubiłam ją. Jej twardy charakter i odwaga sprawiały, że powieść miała "to coś". Carmina, która za pierwszym razem wydała mi się oschłą, oziębłą staruszką w pewnym momencie pokazała, że ma złote serce i jest naprawdę cudowną osobą. Postacie Chet'a i Winny sprawiały, że na mojej twarzy pojawiał się uśmiech i zapominałam o niebezpieczeństwie czyhającym ze wszystkich stron.
Podsumowując: Nigdy nie czytałam podobnej książki, która ma w sobie aż tyle wątków. Kłamstwa, tajemnice, ból, śmierć, narkotyki i cudownie opisany wątek miłosny. Nie spodziewałam się co prawda takiego zwrotu akcji na samym końcu powieści, ale to nadało jej wyjątkowości. Gdyby ktoś chciał, żebym oceniła "Niebezpieczne kłamstwa" jednym wyrażeniem, użyłabym słowa FENOMENALNA  KSIĄŻKA. Z pewnością wrócę do niej jeszcze wiele razy, mogłabym czytać ją w nieskończoność. Zdecydowanie polecam! 



Komentarze

  1. Cieszy tak dobra recenzja tej książki. Mam ją na swojej liście do przeczytania, z chęcią sięgnę po nią w niedalekiej przyszłości.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojej, uwielbiam tą książkę! Aż mam ochotę przeczytać ją drugi raz. Polecam także 'Black Ice' tej samej autorki. :)
    www.milionioliwka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz